Wrzesień w tym roku jest deszczowy i zimny. Słońca mamy tyle co kot napłakał. Cały dzień padał deszcz, ale zlitował się nam nami i wstrzymał na czas sesji.
Zuzia i Mateusz wybrali mnie na swojego fotografa ślubnego, więc zabrałam ich na sesję narzeczeńską.
Zapraszam do obejrzenia galerii 😉